piątek, 30 sierpnia 2013

Przypadkowe spotkanie cz.7




Trzymałam autografy w ręce, a kiedy odwróciłam kartkę, na której był podpis Nialla  była na niej wiadomość „ Miałem nadzieję, że to znajdziesz uff…. Chciałbym cię lepiej poznać mam nadzieję, że ty mnie też i że nie wiesz o mnie wszystkiego ;) Jeśli to znalazłaś napisz do mnie, a będę mógł spokojnie zasnąć „ na samym końcu był ciąg liczb i podpis Niall xxx. Kiedy on zdążył to napisać?? Ach, tak wtedy kiedy rozmawiałam z Liamem. Wzięłam telefon do ręki i usiadłam wygodnie w łóżku po czym wpisałam numer blondyna i napisałam [A] „ Piszę tylko, że znalazłam twoją wiadomość, żebyś mógł spokojnie spać ;) Amanda xx. Na odpowiedz nie musiałam długo czekać [N] „ Dzięki, czuje się od razu lepiej teraz na pewno zasnę”
[A] „Wiesz, że nie zabrałeś bluzy, teraz będziesz musiał ją odebrać”
[N] „  Wiem zrobiłem to celowo, żeby móc cię jeszcze zobaczyć xxx”
[A] „Podstęp??? Więc przyjdź po nią jutro do Nandos o 11 ok.?”
[N] „Niestety o 11 nie mogę, ale co ty na wypad do kina jutro o 20:00 ja odbiorę bluzę, a ty znowu nie będziesz wracać sama do domu?”
[A] „Ok. Jeśli nie ma innego sposobu to ok. Przyjdziesz jutro o 20 pod Nandos? Już wiesz, że o tej godzinie kończę pracę”
[N] „Jasne ;) więc do jutra tak?”
[A] „Tak, dobranoc xoxo”
[N] „Dobranoc piękna xoxo”
Odłożyłam telefon na szafkę nocną i nastawiłam budzik wcześniej niż zwykle, bo muszę znaleźć coś na wspólny wypad z Niallem nie mogę się już doczekać… Ledwo przyłożyłam głowę do poduszki, a już odpłynęłam do krainy Morfeusza…
-------Perspektywa Niall’a ---------
Siedziałem z chłopakami u Liam’a i oglądaliśmy jakiś nudny film nagle mój telefon wydał dźwięk oznaczający przychodzącą wiadomość. Odczytałem ją i humor od razu mi się poprawił bo pisała Amanda co oznaczało, że znalazła mój numer na kartce z autografem. Umówiłem się z nią na jutro o godzinie 20, ponieważ mamy próbę i nie mogę się wyrwać wcześniej.
[L] Gdzie poszedłeś jak wyszliśmy z Nandos?
[N] Miałem coś do zrobienia
[L] Spodobała ci się ta kelnerka…
[H] Jaka kelnerka – wtrącił się Harry
[L] z Nandos jest nowa
[H] Uuuu to chyba się tam jutro wybierzemy co nie chłopaki? – spytał Harry spoglądając znacząco na Zayn’a i Louis’a
[Z] No jasne- przytaknął Zayn kiwając głową z dziwnym uśmieszkiem
[N] Nie dajcie spokój- zaczynało mnie to wkurzać
[Louis] Uhuhuh Niall nam się zakochał -  wszyscy zaczęli się śmiać z resztą ja też
[N] Przestań nawet jej nie znam, ale odprowadziłem ją do domu jest miła i trochę ją poznałem
[H] I co??
[N] Wiesz, że też ma irlandzkie pochodzenie?
[H] Nie o to pytam kretynie, bierzesz się za nią czy ja mam to zrobić- powiedział i poruszał brwiami
[N] Harry odczep się ona na ciebie nie poleci nie jest taka, zostaw ją w spokoju ok.?
[H] ok. jak chcesz
[N] Dobra ja lecę, spać mi się chcę. Do jutra chłopaki- wstałem z kanapy- Widzimy się o 9:30 tak?
[L] Tak pod studiem- przytaknął Liam
[N] Ok. to na razie
[chł] Na razie
[Z] A i Niall!!!
[N] Co?- spytałem już przy drzwiach
[Z] Powodzenia stary z ta kelnerką-powiedział i znowu ten ruch brwiami matko…
[N] Dzięki- wyszedłem z mieszkania i zjechałem windą na parking, wsiadłem w samochód i wróciłem do swojego mieszkania ciągle myśląc o Amandzie, podobała mi się była sympatyczna, miła, nieśmiała, urocza i nie piszczała na mój widok jak większość fanek. Fajnie byłoby się z nią zaprzyjaźnić, a może byłoby z tego coś więcej… Przez pół nocy nie mogłem spać, myśląc o dzisiejszym dniu, aż w końcu udało mi się zasnąć…. 

samochód Niall'a taki


 wiem, wiem ten rozdział nie wyszedł kompletna klapa następny dodam jeszcze dzisiaj ;) i pamiętajcie czytasz=komentarz choćby anonimowo
Mrs.Horan 

5 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba i czekam na kolejne części :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się że chociaż ty komentujesz ;) kolejna część dziś jeszcze dzisiaj jak chcesz to dam ci znać na facebooku na priv

      Usuń
  2. ok ciesze się że piszesz :D bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten rozdział był fajny,a nie klapa :D

    OdpowiedzUsuń