Tą część dedykuję Kindze Wójcik dziękuję ci, że ze mną jesteś <3
[N] Jutro
jest sobota, a ja mam cały wolny dzień więc może wybrałabyś się ze mną na małą
wycieczkę co? -Pewnie nie zwiedzałaś jeszcze Londynu a jest tu parę pięknych
miejsc, które mógłbym ci pokazać- dodał i spojrzał na mnie z nadzieją w oczach
[A] Niall
bardzo bym chciała ale nie mogę- mówiąc to widziałam jak iskierki nadziei w jego
oczach powoli gasną
[N]
Dlaczego? Coś się stało? Zrobiłem coś nie tak powiedz mi- powiedział i
wiedziałam, że nie ustąpi, więc skłamałam
[A] Nie
Niall po prostu jutro nie mam czasu nie dam rady się wyrwać przykro mi
[N] Amanda
widzę, że coś jest nie tak więc powiedz mi prawdę, wczoraj byłaś jakaś inna,
weselsza a dzisiaj….
[A] Niall
po prostu nie mogę –powiedziałam i nie czekając na jego odpowiedz weszłam do
budynku biegnąc w stronę windy. Przez cały czas czułam cisnące mi się do oczu
łzy dlatego kiedy weszłam do mieszkania rzuciłam torebkę, osunęłam się na
podłogę i zaczęłam płakać. Od razu przybiegł do mnie zaniepokojony Kevin i
zaczął lizać mnie po ręce przytuliłam go i długo tak siedziałam nie mogąc
powstrzymać łez „dlaczego? „ w kółko zadawałam w myślach sobie to pytanie „dlaczego
płaczę?” odpowiedz przyszła sama po prostu zakochałam się w Niall’u jednak na
pewno bez wzajemności i to właśnie dla tego podjęłam decyzję, że nie będę się z
nim więcej spotykać tak będzie lepiej dla mnie i dla niego. Po jakiejś godzinie
użalania się nad sobą weszłam do swojej sypialni, wzięłam prysznic i położyłam
się do łóżka nawet nie wiem kiedy po prostu zasnęłam…
----------------Perspektywa
Niall’a --------------------------
[A] Niall
po prostu nie mogę- powiedziała i weszła do budynku, poczułem się taki
bezsilny, że nawet za nią nie poszedłem zwlekłem się po schodach i kierując się
w stronę własnego mieszkania myślałem o Amandzie. Dlaczego to zrobiła przecież
właściwie znamy się dopiero jeden dzień, a ona już nas skreśliła. Jeśli ona nie
chce mnie znać, trudno muszę sobie z tym jakoś poradzić, ale dlaczego jest mi
tak źle z tym, że zrobiła to właśnie ona, może nie jestem przyzwyczajony do
odrzucenia, bo przyzwyczaiłem się do tego, że ludzie raczej chcą mnie znać, sam
już nie wiem. Przechodziłem przez park kiedy na jednej z ławek zobaczyłem
sylwetkę jakiejś dziewczyny, która cicho łkała, a ponieważ sam miałem zły
nastrój podszedłem do niej i spytałem
[N] Hej
coś ci się stało? Dlaczego płaczesz? Ktoś ci coś zrobił?- dziewczyna podniosła
na mnie swój wzrok i dopiero teraz zauważyłem na jej policzku wielkiego
siniaka, a z nosa leciała jej krew
[dziew]
Nie nic mi nie jest- wyłkała z ledwością łapiąc oddech
[N] Jak to
nic przecież widzę?- ukląkłem przed nią i otarłem lekko łzy- Nie płacz chodź
zabiorę cię do szpitala tam cię opatrzą i pomogą
[dziew]
Nie dziękuje nie trzeba- powiedziała spuszczając wzrok jednak ja nie
odpuszczałem wstałem i chwyciłem ją za rękę, kiedy wstała założyłem jej na
ramiona bluzę, którą oddała mi Amanda i przytuliłem jednak w tym momencie nie
wiadomo z kąt pojawił się jakiś reporter i zrobił nam zdjęcie zadając pytania
To twoja nowa dziewczyna? Jednak nie słuchałem go tylko wyminąłem i ruszyłem z
dziewczyną w stronę szpitala, kiedy tam dotarliśmy od razu wzięli ją na izbę przyjęć, a ja mogłem wracać do domu.....
kolejna część jutro rano przypominam o tym że jeśli czytasz=komentarz
i że podawałam niżej swojego aska więc pytać
mam nadzieję że część się podoba? Jak myślicie co zrobi Niall???
Mrs.Horan
Dziękuję za dedykacje <3 bardzo mi się podoba ta część jak i wszystkie zresztą ;) nie wiem co dalej zrobi Niall, ale czekam na kolejną część (jestem bardzo ciekawa) :D
OdpowiedzUsuńŚliczne,jak zewykle :D ;)
OdpowiedzUsuńJak zawsze znakomite :D
OdpowiedzUsuń