niedziela, 15 września 2013

Imagin z Zaynem



Z Zaynem znałam się od dzieciństwa, byliśmy przyjaciółmi od kąt pamiętam, teraz on jest wielką gwiazdą, pamiętam jak brał udział w XF był taki zestresowany, ale dostał się i wszystko się zmieniło, straciliśmy kontakt na pół roku więc zdziwiłam się kiedy zadzwonił i poprosił o spotkanie, na które się zgodziłam. O godzinie 20:00 zaczęłam się szykować wybrałam sukienkę (taką),przyszedł po mnie o 20:40
[Z] Hej Kath- powiedział gdy tylko otworzyłam drzwi,

[K] Witaj Zayn miło cię widzieć- powiedziałam i lekko go uścisnęłam
Zayn zabrał mnie na spacer do parku, a nad nami było rozgwieżdżone niebo i piękny księżyc. Szliśmy tak przez cały park i rozmawialiśmy, w pewnym momencie Zayn złapał mnie za rękę, ale w jego oczach widziałam obawę, bał się, że go odtrącę, ale nie zrobiłam tego za bardzo go kochałam, tyle że on o tym nie wiedział. Opowiadał mi wszystko co wydarzyło sie podczas trasy, aż doszliśmy do oświetlonej fontanny, gdzie obok stał pięknie nakryty stolik tylko dla dwóch osób.
[K] Zayn, ty to przygotowałeś?- spytałam, byłam tak bardzo zaskoczona, że nie byłam w stanie powiedzieć nic więcej. Zayn podszedł i zapalił świeczki stojące na stole i brzegach fontanny, po czym odsunął mi krzesło i powiedział
[Z] Usiądziesz?- kiwnęłam głową i wykonałam polecenie chłopaka. Usiadłam i zajadaliśmy się daniami przygotowanymi na stole
[Z] Kath wiem, że nie odzywałem się przez pół roku, przepraszam
[K] Przestań, Zayn rozumiem, miałeś ważniejsze sprawy, nic się nie stało-pocieszałam go
[Z] Mylisz się Kath, stało się, nie powinienem był cię tak zostawiać byłaś moją przyjaciółką…- wstał i podszedł do mnie i podał mi rękę więc wstałam
[Z] Kath ja dopiero, wtedy kiedy wyjechałem zrozumiałem co tak naprawdę czuję, Kocham cię …   
[K] Ja ciebie też Zayn- powiedziałam i pocałowałam go co on odwzajemnił, kiedy się od siebie oderwaliśmy Zayn dał mi swoją kurtkę , bo zrobiło się zimno. Do mojego domu wracaliśmy przytuleni. Kiedy stanęliśmy pod drzwiami Zayn, dotknął mojego policzka i złożył na moich ustach kolejny delikatny pocałunek.
[Z] Zobaczymy się jutro? –spytał z nadzieją
[K] Jasne, jeśli masz czas to o 14:00?
[Z] Pewnie, to do zobaczenia. –powiedział i pozwolił mi wejść do środka. Nie pomyślałabym, że wrócę z tego spotkania taka szczęśliwa….

taki tam imagin leży już od sierpnia więc go dodaje ;)
Mrs.Horan

1 komentarz: