wtorek, 3 września 2013

Przypadkowe spotkanie cz.15



[A]Dzięki, możemy już jechać? Nie chcę się spóźnić, pracuje tam od niedawna
[N] Oczywiście- powiedział i wyszliśmy z mojego mieszkania kierując się w stronę windy i do samochodu Nialla. Kiedy ruszyliśmy pod budynku Niall zapytał
[N] Przyjechać po ciebie?
[A] Aaa nie, nie będę ci robić kłopotu to blisko wrócę sama, ty spotkaj się z chłopakami czy coś
[N] Przestań to żaden kłopot tylko przyjemność, a z chłopakami jestem umówiony za godzinę więc spędzimy razem pewnie cały dzień, więc bez żadnego gadania przyjadę po ciebie o 19:00 ok.?
[A] Jesteś pewny, że masz czas?
[N] Tak, w 100%- właśnie podjechaliśmy pod Nandos
[A] To do zobaczenia o 19- powiedziałam i czule pocałowałam chłopaka
[N] Do zobaczenia- powiedział i się uśmiechnął, ja otworzyłam drzwi i wyszłam kierując się do wejścia.
[A] Hej Megi!!!!- przyknęłam gdy tylko przekroczyłam próg
[M] Hej, coś ty taka wesoła co? Pogodziłaś się z Niallem?
[A] Tak, wytłumaczyliśmy sobie wszystko i jesteśmy razem- powiedziałam podskakując z radości
[M] Co jak to?
[A] Jak Niall mi wszystko wyjaśnił to wyznał mi miłość, ja zrobiłam to samo potem poszliśmy do niego, a on zagrał mi Little Things na gitarze, aż się popłakałam, potem zasnęłam i obudziłam się u niego w sypialni rano
[M] O matko serio? Opowiadaj dalej!!! – właśnie miałam kontynuować kiedy przyszedł pierwszy klient, obsłużyliśmy ich szybko i wróciliśmy za ladę gdzie dokończyłam opowiadać Megi to co się wydarzyło między mną, a Niallem
[M] Nigdy nie spodziewałabym się tego po nim, zaśpiewał i zagrał ci piosenkę, to niesamowite
[A] Tak Niall jest taki romantyczny i opiekuńczy, przyjedzie po mnie wieczorem chcesz go poznać?
[M] Nie wiem, chociaż dlaczego by nie, jest twoim chłopakiem, a ty moją przyjaciółką więc chętnie
 [A] Super –powiedziałam i wróciłyśmy do pracy, cały dzień myślałam o blondynie i o tym co wydarzyło się wczoraj, martwiłam się tylko tym co powiedzą na to chłopacy z zespołu. Dzień minął dość szybko, a o 18:30 do kawiarni wszedł Niall i podszedł do lady
[N] Dzień dobry pani, mam pytanko umówi się pani ze mną- ja udając, że go nie znam powiedziałam
[A] Przykro mi, ale mam już przystojnego chłopaka i nie potrzebuje drugiego- oboje zaczęliśmy się śmiać. Pochyliłam się nad blatem i złożyłam krótki, pocałunek na jego ustach. – Hej, jak tam minął dzień- dodałam
[N] Nudno, byliśmy z chłopakami na próbie i takie tam, a u ciebie
[A] Też, klientów nie było za dużo, ale jakoś zleciało, mam pytanie –powiedziałam i oparłam się rękoma o blat
[N] Słucham-odpowiedział i zrobił to samo co ja
[A] Byłbyś zły gdybym powiedziała Megi, że jesteśmy razem?
[N] Nie, no coś ty? Przecież pomogła mi cię przeprosić i jest twoją przyjaciółką
[A] Super-tym razem podeszłam do niego i położyłam mu ręce na szyję, a on objął mnie w pasie- bo właśnie jej o nas dzisiaj powiedziałam-dokończyłam i przygryzłam zębami dolną wargę, Niall zaczął się śmiać i powiedział
[N] Aha to świetnie, a i nie rób tak
[A] Jak?- spytałam, bo nie wiedziałam o co mu chodzi
[N] Nie przygryzaj wargi, bo to na mnie źle działa, a przez cały dzień nie mogłem się na niczym skupić, bo cały czas myślałem o tobie, no wiesz wtedy rano gdy stałaś w samym ręczniku….  
[A] Ah tak- zaczęliśmy się śmiać, - Megi chciałaby cię dzisiaj poznać co ty na to? Tylko, że kończymy za pół godzinki.
[N] Pewnie z chęcią, zaczekam na was.-powiedział i poszedł usiąść do wolnego stolika, nalałam mu soku i ukroiłam kawałek ciasta, po czym zaniosłam mu to, żeby ten czas mu jakoś szybko zleciał. Kiedy już skończyliśmy i zamknęłyśmy Nandos, Niall podszedł i powiedział 
[N] Hej Megi my już się w zasadzie trochę znamy prawda?-powiedział i podał jej rękę
[M] No tak widzę że plan się powiódł- odpowiedziała i podała mu prawą dłoń
[N] Tak, naprawdę dzięki gdyby nie ty Amanda nadal by mnie unikała i była zła
[M] Nie ma za co- uśmiechnęła się
[A] Jest za co, Megi gdybyś nie wepchnęła mi tego liściku do ręki pewnie nie porozmawiałabym z Niallem, a tak dzięki tobie mam chłopaka
[N] Właśnie, a ja świetnej dziewczyny- dodał 
[M] Ok niech wam będzie, miło było cię poznać Niall, no nic to ja już lecę jestem zmęczona, więc do jutra Amanda
[A] Do jutra- powiedziałam i przytuliłam ją
[N] Ej, mam pomysł może jutro wieczorem ty i Amanda pojedziecie razem ze mną do chłopaków co? Spotykamy się u Zayna, bo ma największe mieszkanie, więc ....
[M] Nie wiem czy to najlepszy pomysł, Zayn mnie nie lubi i nawet ich nie znam
[A] Właśnie ja też nie- poparłam Megi, tym razem Niall skierował się do mnie 
[N] Ale chłopacy wiedzą o tobie i chcą cię poznać ,więc jak?
[A] Ok z skoro oni tego chcą to ja też chęcią ich poznam, a ty Megi? -spytałam
[M] Ok, mogę iść i tak nie mam nic do roboty, ale teraz już lecę pa- razem z Niallem jej odpowiedzieliśmy i poszliśmy do samochodu.....

 
Hej część nie za długa i nie za dobra , ale jest zachęcam do czytania i pamiętaj czytasz=komentujesz ok? to ważne ;) 
Mrs.Horan
 

4 komentarze: