poniedziałek, 16 września 2013

Przypadkowe spotkanie cz.27



[A] Do usłyszenia- powiedziałam i przytuliłam go przypominając sobie jego zapach, z trudem się od niego oderwałam i poszłam w stronę mieszkania. Po jakiś 10 minutach drogi doszłam do swojego mieszkania. Harry siedział w kuchni, podeszłam bez słowa do lodówki i wyciągnęłam z niej lód, owinęłam go w ściereczkę i podałam Harremu
[H] Dzięki- powiedział
[A] To nie powinno mieć miejsca- odpowiedziałam patrząc na niego
[H] Wiem, przepraszam – bez słowa usiadłam na stołku i głaskałam psa
[H] Ja chyba już pójdę, tak będzie lepiej- wstał z miejsca i podszedł do mnie całując mnie w policzek- do zobaczenia- dodał i wyszedł. Zostałam sama… Przez resztę dnia nic nie robiłam, oglądałam telewizję i spałam, ale kiedy przyszedł wieczór poczułam
się jeszcze gorzej, leżałam na łóżku z kubkiem kawy i oglądałam zdjęcia, które zrobił Niall, znowu płakałam, bo inaczej nie potrafiłam sobie z tym poradzić. Tęskniłam za nim, kiedy był przy mnie czułam się inaczej, tak wyjątkowo… Zdałam sobie sprawę z tego, że od kiedy z nim byłam właściwie nie spędzałam wieczorów sama, prawie zawsze obok był on, to dlatego teraz jest tak ciężko przeżyć samotny wieczór. W końcu zwlekłam się z łóżka i poszłam wziąć ciepły prysznic, umyłam zęby a włosy związałam w niedbałego koka, znalazłam luźną bluzkę i wróciłam do sypialni. Położyłam się i odpłynęłam do krainy Morfeusza….
Kiedy wstałam była godzina 10:30 poszłam do kuchni i zamiast śniadania wypiłam kubek ciepłej herbaty. Dałam jeść Kevinowi i wróciłam do swojego pokoju. Leżałam i wpatrywałam się w sufit. Tak właśnie mijały kolejne 2 dni. Z nikim nie rozmawiałam z domu wychodziłam tylko wcześnie rano, żeby wyprowadzić psa, Harry też nie przychodził, pewnego dnia kiedy tak sobie leżałam, zdałam sobie sprawę z tego, że właściwie wybaczyłam Niallowi, ale co dalej? Co jeśli przywiąże się do niego na tyle, że nie będę mogła spędzić jednego dnia bez niego, a on i tak później mnie zrani? Nie byłam w stanie odpowiedzieć sobie na te pytania ale chciałam usłyszeć jego głos, bez zastanowienia wzięłam telefon do ręki i znalazłam jego numer wciskając zieloną słuchawkę.  Niall odebrał telefon po 3 sygnałach
[N] Halo?
[A] Niall?- spytałam, chociaż dobrze wiedziałam że to on
[N] Tak, coś się stało?- spytał, był zdziwiony że zadzwoniłam ale w jego głosie można było usłyszeć zadowolenie
[A] Tak, możesz przyjechać…. do mnie?
[N] Pewnie, będę za 20 minut- powiedział i rozłączył się. Wstałam z łóżka i zrobiła sobie lekki makijaż. Byłam zdenerwowana, ale i szczęśliwa, że za chwilkę go zobaczę.
Przebrałam się szybko w czyste ciuchy (takie) i czekałam na chłopaka. W końcu usłyszałam upragniony dźwięk dzwonka. Podbiegłam do drzwi szybko je otwierając. Tak jak myślałam po drugiej stronie stał Niall.
[A] Wejdź –powiedziałam i wpuściłam chłopaka do środka. Poszliśmy do salonu, ale
żadne z nas nie zajęło miejsca, do Nialla od razu podbiegł zadowolony Kevin, stęsknił się za nim, cisza nie mogła trwać w nieskończoność, więc ja zaczęłam.
[A] Niall, obiecałam ci, że odezwę się jak tylko podejmę decyzję- powiedziałam i podeszłam do niego bliżej, tak żeby spojrzał mi w oczy. Kiedy nasze spojrzenia wreszcie się spotkały kontynuowałam
[A] Dziękuję ci że dałeś mi czas potrzebowałam go…
[N] Zależy mi na tobie, bardzo… jeśli kazałabyś mi czekać dłużej, zrobiłbym to bez zastanowienia- mówił wciąż wpatrując się we mnie, wzięłam go za rękę co go trochę zaskoczyło
[A] Nie potrzebuję już czasu, Niall postanowiłam że......




taka tam sobie.... krótka... wiem niestety taka wyszła przepraszam...Mam nadzieję że się podoba ;) kolejna część dziś, jutro... nie wiem kiedy , bo nie wiem czy chcecie.... nie wiele jest komentarzy
czytasz= komentuj 
Mrs.Horan 


6 komentarzy:

  1. Tak chce plis moze byc jeszcze dzis z dedykacja dla mnie i moze byc taki dlugi blagam i zapraszam na mojego bloga www.onedirectionmoimuzalezniem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Chcemy chcemy, ja chcę. Bardzo chcę. Jest cudowna naprawdę <3

    OdpowiedzUsuń
  3. dodaj już NEXT plis

    OdpowiedzUsuń
  4. ...że!!!!!!!? Jesteś jak polsat ;'( xD ~Alissa

    OdpowiedzUsuń